wtorek, 28 kwietnia 2015

Busan - idziemy na zakupy

W godzinach wieczornych odwiedziliśmy jeszcze największy w Korei i jak podają największy na świecie dom towarowy Shinsegae. Na 11 piętrach rozlokowano wszystko co trzeba i to najlepszych marek. Oczywiście ceny są odpowiednie. Ale miło popatrzyć.




 A tu niespodzianka... ceramika swojsko wyglądająca... made in Poland (Bolesławiec)



Tu trzeba przejść szybko, żeby nie dostać zawrotów głowy.


Na dachu marketu rozlokowano pomysłowy park jurajski dla dzieci.




Czaszka zbudowana z metalowych talerzyków, kubków, sztućców itp.


Roztaczał się stad przepiękny widok na okolicę.



Z marketu udaliśmy się do hotelu pieszo (ok. 3 km).


Dzięki temu mogliśmy penetrowć zakamarki tego wielkiego miasta.



 Porównajcie czy się zgadza (2 poniższe zdjęcia) ;)






Kolacja w hotelu odbyła się w stylu bufetu: do wyboru kuchnia koreańska, japońska, chińska i zachodnia. Popróbowaliśmy z każdej co nieco.
Na zakończenie dnia i całego naszego pobytu w Korei rzuciliśmy jeszcze okiem spod hotelu na pięknie oświetlony most Gwangan i mówimy Korei "Jagbyeol insa" (Do widzenia).


2 komentarze:

  1. No mam nadzieję, że w Korei wsparliście rodzimą gospodarkę i kupiliście ten zestaw z Bolesławca za odpowiednią cenę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A na poziomie B2 jest tzw. error :P

    OdpowiedzUsuń